poniedziałek, 31 sierpnia 2015

Książka bez sensu

Autor: Alfie Deyes
Wydawnictwo: Insignis
Ilość stron: 192
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015









Jest to moja pierwsza książka tego typu więc nie będę porównywać ją do innych. Ostatnio na rynku mamy dość spory wybór więc każdy znajdzie coś dla siebie.Alfie poszedł jednak o krok dalej niż inni i stworzył aplikację na telefony i tablety gdzie można zobaczyć jak on sam wykonał poszczególne zadania. Myślę, że to fajny krok w stronę czytelników, którzy są ciekawi jak sam autor sobie poradził.

W "książce" znajdziemy zadania z sensem i bez sensu :) jednak będą one wymagały odrobinę kreatywności z naszej strony. Mam już swoje lata ale i tak przeglądając "Książkę bez sensu" pojawiał się niejednokrotnie uśmiech na mojej twarzy. 

W książce zostaniemy zaproszeni do stworzenia własnego komiksu, stworzenia graffiti, narysowania paluszkowego selfi  czy zaprojektowania własnego wehikułu czasu. Znajdziemy też i bez sensowne polecenia :P jak np przewracanie stron nosem czy łokciem ale jedno jest pewne książka wymaga od nas czegoś więcej niż czytania bo stajemy się jej współautorem i to jest fajne bo dzięki temu jest w pewien sposób nasza. 




A największym zainteresowaniem cieszyło się paluszkowe selfie, które moje córki oczywiście musiały mieć :)






Tak więc jak widać wiek nie ogranicza :) zabawy

Za książkę dziękuje agencji AiM Media

sobota, 29 sierpnia 2015

Kochanek z Malty. Włoski romans

Autor: Melissa Moretti
Wydawnictwo: Feeria 
Ilość stron: 312
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015







Lato sprzyja czytaniu książek łatwych i przyjemnych w odbiorze, ja jako matka lubię czasem poczytać jakąś lekką lekturę bo ogólnie wolę cięższy kaliber :).
Kochanek z Malty to książka idealna na wakacje szybko się ją czyta a i miejscem rozgrywania się historii idealnie wpasowuje się w klimat lata. Akcja książki bowiem toczy się w słonecznym i pełnym turystów Rzymie. 

Niech was nie zmyli tytuł jeżeli oczekujecie jakiś szczegółowych akcji o nie zamiast tego dostaniecie spora dawkę romantyzmu i skromnych opisów wzniesień :) mnie najbardziej rozczulił opis dwudziestu małych odkrywców :) No i to chyba jedyny taki "mocny" opis kochanków. 

 Paul, młody przystojny mężczyzna zaczyna pracę jako szofer w arystokratycznej rodzinie Agostinich.  W skład owej rodziny wchodzi głowa rodziny Luciana wdowa, jej syn Raffaele. córki Stella i  Roberta wraz z córką Mirellą. Jak się później przekonamy Stella i Roberta będą chciały uwieść przystojnego i młodego szofera ale co to to nie bo on twardy jest jak skała i się nie da. Jego sercem zawładnęła pokojówka Lucindy Anna, młoda skromna i zwyczajna dziewczyna.
Smaczku dodaje sekret skrywany przez Paula choć można dość szybko domyślić się co to jest takiego. Mimo tego autorka na sam koniec szykuje jednak niespodziankę, która zaskakuje i nagle się okazuje,że nie każdy był tym za kogo się uważał.

Jeżeli szukacie czegoś dla relaksu, lekkiej książki i typowo kobiecej przy której można sączyć zimne napoje i rozkoszować się słońcem ta propozycja jest dla was.



Za książkę dziękuję Wydawnictwu Feeria


czwartek, 27 sierpnia 2015

PRZEDPREMIEROWO: Czerwień obłędu

Autor: Dawid Waszak
Wydawnictwo: 
 Novae Res
Ilość stron: 175
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015

PREMIERA: 3 WRZEŚNIA 2015





Dorian ma poukładane życie, jest szczęśliwym ojcem, ma piękną i kochającą żonę Amelię, dom w dobrej dzielnicy i ciekawą pracę. Wszystko jednak się zmienia gdy pewnego ranka doświadcza wizji,która się spełnia. Mógłby zapomnieć o niej gdyby w pracy nie doświadcza następnej wizji, która ostrzega go przed własną śmiercią. Jednak dopiero następna wizja sprawia, że jego uporządkowany świat legł w gruzach a on sam ledwie przeżył. jadąc do pracy staje się świadkiem sceny gdzie mężczyzna zabija kobietę w czerwonej sukni, natomiast on sam ma wypadek i ląduje w szpitalu śpiączce. Po wyjściu ze śpiączki już nie jest tym samym człowiekiem, ciągle boli go głowa i na ból działają tylko jedne tabletki, których w ostatnim czasie nadużywał. W domu okazuje się, że Amelia jego żona ma dokładnie taką samą suknię jak kobieta której świadkiem morderstwa był Dorian. Okazuje się, że to co widział to była kolejna wizja. Czy uda mu się uratować żonę? Czy mimo jego starań wizja się spełni? 

Książka jest cienka i szybko się ją czyta. Tytuł dokładnie oddaje to co dzieje się z głównym bohaterem jak powoli pogrąża się w obłędzie i oddala od rodziny. Muszę przyznać, że trochę zawiedziona jestem zakończeniem ponieważ zostawia czytelnika z pytaniami, na które zapewne nie dostanie odpowiedzi no chyba, że autor ma w planach ciąg dalszy. Szkoda, że książka nie została bardziej rozbudowana i nie została tak naprawdę zakończona przynajmniej takie mam odczucie. 

Za książkę dziękuje Wydawnictwu Novae Res

środa, 26 sierpnia 2015

PRZEDPREMIEROWO: Cudze jabłka

Autor: Agnieszka Krakowiak-Kondracka
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Ilość stron: 294
Okładka: miękka
Rok wydania: 2015
Seria: Seria z fasonem

PREMIERA: 27.08.2015






Jak wiadomo nie od dziś cudze zawsze jakoś lepiej smakuje i wydaje się nam, że ktoś zawsze ma lepiej niż my. "Cudze jabłka" to opowieść o życiu trochę z humorem, trochę z pazurem i przede wszystkim dużą dawką optymizmu. Bo jak mówi przysłowie
"W ŻYCIU NIE CHODZI O TO , BY PRZECZEKAĆ BURZĘ A O TO BY NAUCZYĆ SIĘ TAŃCZYĆ W DESZCZU".
Ja właśnie tak odbieram przekaz jaki płynie z tej książki bo pamiętać musimy, że po burzy zawsze wstaje słońce.

Ewa i Marek mają wszystko to co w ich mniemaniu daje szczęście, on ma dobrą pracę, mają piękne mieszkanie, zdolną córkę, która chodzi do najlepszej szkoły dodatkowo mogą sobie pozwolić na wyjazdy zagranicę w ciągu roku nie patrząc na koszty. Jednym słowem sielanka ale pewnego pięknego słonecznego dnia wszystko się kończy. Trzeba opuścić mieszkanie i wynieść się na wieś do domu,który Ewa odziedziczyła po rodzicach. Powód? Biznes plan Marka nie wypalił został oszukany i za długi firmy odpowiada majątkiem osobistym zostają praktycznie bez grosza. Nagle z osób, które taka naprawdę nie liczyły się z wydawaniem pieniędzy teraz muszą się zastanowić nad każdą wydaną złotówką. Tam gdzie jedno się kończy drugie się zaczyna a zamieszkanie w domu rodziców Ewy to dopiero początek zmian w ich życiu. Czy ich małżeństwo przetrwa mimo poważnego kryzysu? Czy całą trójka będzie umiała się odnaleźć w nowych warunkach? Nie zdradzę wam bo zabrałabym wam przyjemność z samodzielnego czytania książki.

Powieść czyta się jednym tchem i bardzo wciąga eh nawet szalejące córki mi nie przeszkadzały. Bohaterowie nie są sztuczni a problem, który ich dotyka jest rzeczywisty i nie naciągany. Polubiłam Ewę bo to kobieta bardzo waleczna, która potrafi odnaleźć się w nowej sytuacji i twardo stąpa po ziemi.
Jest to moja pierwsza książka tej autorki ale mam nadzieję, że nie ostatnia bo jeżeli chodzi o literaturę dla kobiet ciężko mi dogodzić więc duży plus.


Za książkę dziękuję Wydawnictwu Literackie

Zaczynamy :)

Jestem mamą dwóch córek i od kliku lat prowadzę bloga Misia i Tosia czytają na którym recenzuję książki dla dzieci i młodzieży. W końcu dojrzałam do decyzji by założyć swój blog książkowy by mieć swoje miejsce :)

Tak więc witam na blogu Nie przeszkadzać - czytam :)